


Kiedy bez większego namysłu kreowałem kiedyś markę Kancelarie CONSEIL z myślą o butikowej grupie specjalistów działających pod wspólnym szyldem, po pierwsze nie sądziłem, że tak rozrośnie się mój własny zespół i liczba specjalizacji. Po drugie, żyłem tym złudzeniem, jak wielu nawet świetnych, ale zbyt śmiałych startupowców, że już za kilka lat ten biznes powinien poradzić sobie beze mnie, więc lepiej zostać niewidocznym. Oczywiście w czasie renesansu teorii i praktyki marek osobistych założenie szybko poległo, jako nazbyt abstrakcyjne.
Mateusz Rudziński, Partner Zarządzający Kancelarie Conseil